sklepjakiejsfirmy.pl

Wszystko na temat Twojego biznesu w sieci

Poradnik

Krótka historia kinkietów

Krótka historia kinkietów

Dobrze dobrane oświetlenie to warunek dobrego samopoczucia w pomieszczeniach, w których przebywamy na co dzień. Dzięki niemu możemy bezpiecznie poruszać się po domu i wykonywać dowolne czynności. Nowoczesne oświetlenie staje się również dekoracją, która nadaje wnętrzom charakteru. Takie właśnie są kinkiety, których historia ma już paręset lat. Co o nich wiemy?

“Kinkiet” to słowo zaczerpnięte z języka francuskiego. “Quinquet” oznacza bowiem lampę o specjalnej konstrukcji, którą można powiesić bezpośrednio na ścianie. Quinquet to jednak także nazwisko pewnego aptekarza z Francji, który postanowił ulepszyć dotychczasowy projekt lampy olejowej. Miało to miejsce w II połowie XVIII wieku. Co konkretnie zmienił i czy kinkiety, które pojawiły się wtedy, towarzyszą nam do dzisiaj?

Kinkiety – skąd się wzięły?

W czasach, gdy żył Antoine Quinquet, ludność we Francji korzystała z lamp olejowych. Wykorzystali niewielkie palniki, by rozgonić mrok wokół siebie i cieszyć się choć kilkoma chwilami więcej w ciągu doby. Co zrobił wspomniany aptekarz? Udoskonalił projekt lampy, wyposażając ją w dodatkowy zbiornik paliwa umieszczony z boku i lepszej jakości palnik, co pozwalało świecić jaśniej i dłużej. Kinkiety otrzymały również praktyczną podstawkę, a ich walory użytkowe niewątpliwie się poprawiły.

Niedługo później kinkiety w wersji aptekarza zaczęły być produkowane na szerszą skalę. Swoją oficjalną premierę miały w maju 1784 roku w teatrze, gdzie palono nimi podczas wystawiania cenionej sztuki “Wesele Figara”. Wkrótce zaczęły pojawiać się także w hotelach, kawiarniach i restauracjach. Stawiano na nie tam, gdzie istotne znaczenie miał elegancki wystrój wnętrz. Ceniono jednak także praktyczne walory, które oferowały kinkiety – już wtedy wykorzystywano je również w pomieszczeniach o niskich stropach i w wąskich korytarzach.

Warto jednak zauważyć, że choć kinkiety swoją nazwę zawdzięczają nazwisku francuskiego aptekarza, sam ich koncept zrodził się na długo przed XVIII wiekiem. Specjalne uchwyty przypominające lampy ścienne pojawiły się znacznie wcześniej. Właśnie dzięki nim możliwe było oświetlenia wnętrz przy pomocy kaganków, świeczek czy pochodni. Te natomiast wykorzystywano znacznie wcześniej niż same lampy palnikowe, nad którymi pochylił się Antoine Quinquet. Kinkiety stanowiły dodatkowe źródło światła w zamkowych salach – ceniono je ze względów praktycznych, ale i estetycznych. Ówczesne kinkiety służyły niejednokrotnie do budowania nastroju.

Stosowane dzisiaj kinkiety pojawiają się naprawdę wszędzie – już nie tylko na budynkach użytku publicznego. Współcześnie korzystamy z nich wszyscy. Znajdziesz je w hotelach, restauracjach, biurach, ale i domach prywatnych. Od lat służą nam jako oświetlenie do przedpokoju, gdzie ułatwiają poruszanie i stanowią element dekoracyjny. Coraz chętniej wieszamy je również w innych pomieszczeniach. Ze względu na funkcjonalność i estetykę pojawiają się niemal wszędzie – w sypialni, salonie, gabinecie czy łazience. Okazało się bowiem, że kinkiety mogą skutecznie zastępować nie tylko światło główne, ale także lampki biurkowe czy stojące. Współcześnie nie przypominają już pierwszych proponowanych przed laty rozwiązań. Designerskie oświetlenie odpowiada naszym gustom i wpisuje się w obecne trendy.

Nie wiemy, kiedy dokładnie kinkiety pojawiły się w Polsce. Od tego czasu jednak zdecydowanie zdążyły podbić nasze serca i pojawić się w zdecydowanej większości domów i mieszkań. Są bowiem funkcjonalne i estetyczne, dzielą mieszkanie na strefy użytkowe i wprowadzają odpowiedni nastrój. Dzisiaj trudno już wyobrazić sobie bez nich życie.

Udostępnij